Forum
Losowe zdjęcie
06.07.16 Odpust w Sianowie 36
Pomerania
Wygląd strony

(2 skórki)
Strona główna forum
   Sprawë
     Jastrowa żeczba... i nie tylko

Poprzedni wątek | Następny wątek
Nadawca Wątek
CzDark
wysłane dnia: 22.3.2005 19:19
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 24.5.2004
z: Biebrznicczi Młin
Wiadomości: 1133
Re: Jastrowa żeczba... i nie tylko
>>My Zaboracy i Gochowie mieszkający na południowych i zachodnich Kaszubach , ale zawsze na ziemi polskiej , czy to w obrębie królestwa polskiego (starostwa; człuchowskie, czy tucholskie) czy w okresie II RP w powiecie chojnickim i Bytowszczyźnie (niestety już wchłoniętej wówczas przez Rzesze) zawsze staliśmy na straży polskości.

Ciekawe wtedy, czemu Ramułt (który był Polakiem, a nie Niemcem) napisał przed rokiem 1889:

"Nie nazywają się też Kaszubi nigdy Polakami, chyba pod wpływem czynników politycznych, ani mowy swojej polską, ale zawsze tylko kaszubską."

>>Grając na tych emocjonalnych i nacjonalistycznych nutach, nie namówili nas Niemcy ( w przeciwności do Góralów, którzy po części poszli na ten lep, co zaowocowało niechlubnym Polakom - powstaniem np. słynnego góralskiego oddziału SS ) ... a teraz Drech próbuje to samo ...a fe ! Chcę z naszej polskiej Ojczyźnianej Rodziny, wyciągnąć, czy też ponad innymi żyjącymi pod jednym dachem , postawić tylko tą jedną rodzinę... Kaszubów !

Najpierw sugeruje Pan, że kolega Wilhelm, chce z nas zrobić Niemców, a później, że chce żebyśmy uważali się wyłącznie za Kaszubów. Jak widać, sam pan do końca nie wie o czym pisze.

>>W tej kwestii ks. Bernard Sychta często powtarzał, że - „Nieprawdą jest , że Kaszuby należą do Polski – Kaszuby są Polską” !

Aleksander Majkowski, inny wielki działacz kaszubski, zwłaszcza w późniejszym okresie swojego życia był odmiennego zdania. Jak widać nie było jedności w tym względzie wśród wielkich Kaszubów. Powoływanie się na ks. Bernarda Sychtę, to tani chwyt. Przypomnę panu, że w XIX wieku spora część inteligencji polskiej uważała Ukraińców za prawosławnych Polaków.

>>My Zaboracy i Gochowie mieszkający na południowych i zachodnich Kaszubach , ale zawsze na ziemi polskiej , czy to w obrębie królestwa polskiego (starostwa; człuchowskie, czy tucholskie) czy w okresie II RP w powiecie chojnickim i Bytowszczyźnie (niestety już wchłoniętej wówczas przez Rzesze) zawsze staliśmy na straży polskości.

To dlaczego, sam pan prof. Brunon Synak, który ostro sprzeciwiał się uznaniu Kaszubów za narodowość, przyznał, że zna na Gochach ludzi, którzy w odpowiedzi nba to kim są, mówili mniej więcej w ten sposób:

"Różni tu byli. Raz tu byli Niemcy, raz Polacy. My jesteśmy Kaszubami."

>>Wystarczyło parędziesiąt lat , a ród ten nazywał się von Krokow, podobnie jak inne słowiańsko – pomorskie rody z tego terenu np. Podkomorscy – von Puttkamer, czy Masłowscy – von Massow. To oni i im podobni Kaszubi przyczynili się do zbudowania potęgi Prus.

Wystarczyło paredziesiąt lat polskich rządów (II RP, PRL, III RP) i Kaszubi zaczęli się uważać za Polaków i zapomnieli kaszubskiego.

>>W przypadku hymnu – Marsz Derdowskiegio stał się hymnem Kaszubów, przez dziesiątki lat utożsamiania się z nim tysięcy Kaszubów, jest on uznany także przez naszych Braci Polaków.

Tu sam pan zaprzecza polskości Kaszubów. Schizofrenia !!!


>>Nie czas po to by podjąć ten wątek, może do niego wrócę przy innej okazji – ale słowem ani Sambor, ani Świetopełk, ani inny książę pomorski ( nie mylić z zachodniopomorskimi) nigdy w swym tytularzu nie miał określenia Książe Kaszub. Tak jak Pomorze (gdańskie) w nazewnictwie i określeniach politycznych było Pomorzem a nie Kaszubami. Kaszubami zamiennie nazywano od czasów księcia Bogusława I (XII w.) Pomorze Zachodnie ( a zwłaszcza tereny dzisiejszej ziemi białogardzko – kolobrzeskiej i slawieńsko – slupskiej ) . To książęta zachodniopomorscy nazywali się książętami Kaszub...]

Tak, tylko że słowo pomorski zawiera w sobie słowo kaszubski, gdyż Kaszubi są Pomorzanami. Zresztą język pomorski=kaszubski, a Ci książęta mówili właśnie po kaszubsku, o czym świadczą chociażby ich imiona, jak Barnim, od kaszubskiego (pomorskiego) 'barnic'(pol. bronić).

(Nie przyznawał by pan, że jest pan pomorzoznawcą).


----------------
Zdrzë: Peccunia non olet (Piniądz nie smierdzy)

Poprzedni wątek | Następny wątek

Temat: Nadawca Data
   Jastrowa żeczba... i nie tylko goch 21.3.2005 13:29
     Re: Jastrowa żeczba... i nie tylko wilem 21.3.2005 21:14
       Re: Jastrowa żeczba... i nie tylko Gospi 22.3.2005 7:23
         Re: Jastrowa żeczba... i nie tylko sgeppert 22.3.2005 9:28
       Re: Jastrowa żeczba... i nie tylko goch 22.3.2005 12:45
       » Re: Jastrowa żeczba... i nie tylko CzDark 22.3.2005 19:19
         Re: Jastrowa żeczba... i nie tylko wilem 22.3.2005 19:59
           Re: Jastrowa żeczba... i nie tylko goch 22.3.2005 22:25
             Re: Jastrowa żeczba... i nie tylko Realista 22.3.2005 23:25
             Re: Jastrowa żeczba... i nie tylko mkwidzinski 22.3.2005 23:48
             Re: Jastrowa żeczba... i nie tylko wilem 23.3.2005 0:29
             Re: Jastrowa żeczba... i nie tylko wilem 23.3.2005 13:35
             Re: Jastrowa żeczba... i nie tylko CzDark 26.3.2005 3:46
           Re: Jastrowa żeczba... i nie tylko sgeppert 2.4.2005 15:04
             Re: Jastrowa żeczba... i nie tylko goch 7.4.2005 9:04
             Re: Jastrowa żeczba... i nie tylko goch 7.4.2005 9:06
               Re: Jastrowa żeczba... i nie tylko CzDark 7.4.2005 14:22
         Re: Jastrowa żeczba... i nie tylko Realista 22.3.2005 23:34
         Re: Jastrowa żeczba... i nie tylko Realista 22.3.2005 23:58
           Re: Jastrowa żeczba... i nie tylko brezap 23.3.2005 10:52

 
Wyróżnienia
Medal Stolema 2005   Open Directory Cool Site   Skra Ormuzdowa 2002