Cytat:
Gazety tak mają że tną - chyba nie ma na to rady . Tak czy inaczej dobrze wiedzieć, że stworzyliśmy tajną broń. Gdyby tak jeszcze Zrzeszenie nam za nią choćby słowem podziękowało...

http://miasta.gazeta.pl/trojmiasto/1,35636,2417436.html:

Kaszubi mają swój komputerowy edytor tekstów
Piotr Piotrowski 28-11-2004, ostatnia aktualizacja 28-11-2004 20:02

To może być tajna broń Kaszubów w walce o prawo do używania języka w urzędach. Program komputerowy KaszEd zachowujący zasady kaszubskiej pisowni ściągnęło już kilka tysięcy internautów

- W internecie jest kilka tysięcy stron poświęconych Kaszubom. Wiele z nich po kaszubsku, więc postanowiliśmy zrobić program, który ułatwiałby pisanie w tym języku - mówi 30-letni Piotr Aszyk, gdański programista.

Twórcy kaszubskiego edytora spotkali się w 2002 roku dzięki internetowi i prace nad programem prowadzili za pomocą poczty elektronicznej. - Wszyscy jesteśmy Kaszubami, ale niestety mieszkamy w różnych miejscach, a nawet krajach, więc nie mieliśmy okazji spotkać się razem w niewirtualnej rzeczywistości - mówi Aszyk. - Z programu korzystają przede wszystkim osoby, które chcą pisać po kaszubsku. Wiem, że redagowane są w nim teksty z różnych kaszubskich gazet i czasopism.

Na początku listopada Sejm uchwalił Ustawę o mniejszościach narodowych i języku regionalnym. Nie uznaje ona prawa do używania języka kaszubskiego w urzędach., władze Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego zapowiadały, że Kaszubi uparcie będą korespondować w swoim języku. Teraz mają do tego nowoczesne narzędzie.

KaszEd jest bardzo prosty w obsłudze, zajmuje jedynie 0,6 MB pamięci i może zainstalować w swoim komputerze każdy. Pracuje z najpopularniejszymi systemami operacyjnymi i jest zupełnie darmowy.

Co najważniejsze, wszystkie opcje programu oraz pomoc są w języku kaszubskim. KaszEd zrobił już internetową karierę - w ciągu kilku ostatnich miesięcy program ściągnęło już ze strony domowej programu (http://kaszed.zk-p.pl) kilka tysięcy osób.