Forum
Losowe zdjęcie
w Kwakowie
Pomerania
Wygląd strony

(2 skórki)
Strona główna forum
   Język
     Przydomek

Poprzedni wątek | Następny wątek
Nadawca Wątek
tczewianin
wysłane dnia: 22.11.2004 10:29
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 17.7.2003
z: Pietzkendorf-Müggau
Wiadomości: 779
Re: Przydomek
Cytat:

stefan napisał:

Co oznaczaja przed nazwiskiem: Żuroch-Czapiewskich, Gran-Czapiewskich, Złosz-Czapiewskich, Wnuk-Czapiewskich, Miloch-Czapiewskich i Pruszak-Czapiewskich z Czapiewic .


Znaczenie (etymologię) tych przydomków podaje prof. Edward Breza w pracy "Przydomki szlachty Pomorza Gdańskiego". Książka została wydana w mikroskopijnym nakładzie pod koniec lat 70-tych, drugie wydanie bodaj w 1986. Jak ktoś ma za dużo czasu, to mogę pożyczyć swój egz. do przeskanowania. Na pewno jest dostępna w Bibliotece Gdańskiej PAN, bo sam z niej tam korzystałem przed laty.

Nie wszystkie etymologie podane przez Brezę są godne zaufania. Mnie np. nie przekonuje stwierdzenie, że tzw. przydomek "Żuroch" pochodzi od rzeczownika "żur" (rodzaj potrawy). Wczesne pokolenia Żurochów z Czapiewic, skoligacone były z Żuromskimi (inaczej Żeromskimi) z Żuromina. Kaszubi skracali nazwiska na "-ski", stąd na mieszkańca/właściciela Żuromina wołali "Żuroch", tak jak na mieszkanca Piechowic wołali "Pśechóc" (ciężko to zapisać, ale zapis filologiczny jest bardziej nieczytelny). Wnioskuję stąd, że Żurochowie w Czapiewicach, to wcześniej Żuromscy z Żuromina, a pierwotne nazwisko na "-ski" zostało skrócone i funkcjonowało w tej postaci.

Dużo zamieszania wprowadzili polscy historycy, którzy traktowali Pomorze jak każdą inną ziemię polską, bez uwzględnienia jej specyfiki. Najwięcej szkód narobiła tzw. "polska teoria rodowa" Władysława Semkowicza. Najogólniej rzecz biorąc teoria ta zakłada, że polskie rodziny szlacheckie są pozostałościami wielkich średniowiecznych rodów o wspólnym pochodzeniu, o czym miało świadczyć m. in. wspólny herb i świadomość tegoż pochodzenia. W okresie średniowiecza miał istnieć ród wywodzący się od jakiejś znamienitej postaci (wojownika), obdarzonego przez władcę (księcia) bogatymi nadaniami (np. kilkadziesiąt wsi). W następnych pokoleniach ten majątek był dzielony miedzy dzieci, wnuki itd. tej postaci. Przybierały one różne nazwiska, ale zachowywały wspólny herb i pamiętały, że miały wspólnego przodka. Potem w ramach jednej wsi jej właściciele, mający wspólne pochodzenie przybierali przydomki dla odróżnienia się od innych krewnych, często noszących te same imiona chrześcijańskie.

Teorię Semkowicza przeniesiono żywcem na Kaszuby. Stąd mamy np. rozprawę doktorską Zofii Kratochwil pt. "Genealogia rodu Piechowskich". Piechowscy mają jakoby pochodzić od jednego wspólnego przodka, właściciela Piechowic, niejakiego Mikołaja z Kosobud (Nicolaus de Cossabude), który pojawił się na kartach historii 1 kwietnia 1324 r. Potem potomkowie tegoż pana zamieszkujący Piechowice, podzielili się na różne "linie" rodu noszące przydomki: Skoczek, Sieczka, Żuroch, Żyła i inne. Przyznam, że i ja się tą koncepcją zasugerowałem w jednym z artykułów, ale źródła mówią co innego.

W Kraju Kaszubów wszystko wyglądało tak samo jak w Polsce, tylko zupełnie na odwrót . To, co dla naszych badaczy jest nazwiskiem (Piechowski, Czapiewski) jest w istocie przydomkiem, zaś tzw. przydomek (Żuroch, Skoczek, Wantoch itd.) jest pierwotnym nazwiskiem.

Co mnie uprawnia do takiego wniosku i przewracania do góry nogami historii szlachty kaszubskiej? Dysponuję kopią dokumentu (oryginał spokojnie spoczywa w archiwum) z 1622 r., w którym niejaki "Christoff Czapiewsky alias Pichowsky" dzieli swój majątek pomiędzy dzieci z pierwszego i drugiego małżeństwa, żeby nie było między nimi zwady po jego śmierci. Owo stwierdzenie "Czapiewski albo Piechowski" wskazuje wyraźnie, że Krzysztof nazywany był od swoich dóbr w Czapiewicach i Piechowicach i używał swoich nazwisk wymiennie (mógł mieć ich więcej, jeśli miał dobra w innych wsiach!). Stąd, jeśli siedział sobie akurat na przyzbie w Czapiewicach i przyjechali do niego funkcjonariusze ówczesnej policji skarbowej, to zapisali, że Christoff Czapiewsky podatku nie zapłaci, bo mu piorunowy ogień pole wypalił. Ci sami funkcjonariusze będąc w Piechowicach, zapisali np., że pan Christoff Pichowsky zapłacił należną kwotę podatku. Przeglądając źródła z XVI-XVIII w., zauważyłem mnóstwo takich przypadków. Kto bowiem, bez znajomości historii wielu rodzin kaszubskich, jest w stanie stwierdzić, że Lorenc Piechowski z X, Lorenc Skoczkowski z Y, i pan Czarliński z Z to jeden i ten sam Lorenc Skoczek-Piechowski (notabene założyciel dzisiejszego Loryńca), właściciel m. in. pustkowia Czarlina, od ktróego jego potomkowie pisani byli także jako Czarlińscy?

W drugiej połowie XVII w. Żuroch-Piechowcy z Piechowic wydali ze swego grona biskupa Michała. Są zachowane zeznania tegoż biskupa, poświadczające jego szlachectwo i herb Leliwa. Problem polega na tym, że nie znamy dziadków biskupa o nazwisku Piechowski. W owych czasach biskupem nie zostawało się wchodząc do seminarium z ulicy. Trzeba było mieć pochodzenie szlacheckie kilka pokoleń wstecz, nie tylko po rodzicach. Dlaczego więc w źródłach z pierwszej połowy XVII w. z Piechowic nie ma Żuroch-Piechowskich a są inni Piechowscy? Dokument z 1622 r. wyjaśnia to aż nadto dobitnie! Przodków biskupa (i moich własnych) należy szukać w Czapiewicach! Wtedy rzekoma luka źródłowa przestaje istnieć.

Rodzina Żurochów (Żuromskich/Żeromskich) przybrała potem przydomek Czapiewski, a dalej Piechowski. Obu nazwisk używano wymiennie aż do XIX w. (kto nie wierzy, może to sprawdzić w metrykaliach z parafii Brusy)! Co to oznacza? Dużo pracy dla genealogów... Ktoś kto urodził się jako Adam Żuroch-Czapiewski, mógł bowiem umrzeć jako Adam Żuroch-Piechowski i na odwrót...

Moja teoria odwraca dotychczasowe ustalenia historyków o 180%, ale nie znaczy to, że osoby noszące identyczne nazwiska na "-ski", nie miały wspólnego przodka. Miały, tyle że na skutek małżeństw zawieranych we własnym wiejsko-sąsiedzkim kręgu. Mogę więc odetchnąć z ulgą: jestem potomkiem Mikołaja z Kosobud, właściciela Piechowic z 1324 r. (tyle że po jakiejś pra... babce) i krewnym Sieczka-, Żyła-, Skoczek-Piechowskich. Za to po mieczu jestem krewnym Żuroch-Czapiewskich.

Pozdrawiam wszystkich krewnych, gdziekolwiek jesteście i kimkolwiek jesteście!

Tomasz Żuroch-Piechowski

(czyli Żuroch-Czapiewski, czyli Żuromski, czyli Żeromski, czyli ? --> patrz Księga Rodzaju )


----------------
----------------------------------------------------------------
- Panie Marszałku, a jaki program tej partii?
- Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.

(Józef Piłsudski do hr. Skarżyńskiego)

Poprzedni wątek | Następny wątek

Temat: Nadawca Data
   Przydomek stefan 21.9.2004 21:35
     Re: Przydomek CzDark 21.9.2004 21:54
     Re: Przydomek stefan 27.9.2004 19:44
     Re: Przydomek stefan 15.11.2004 20:10
       Re: Przydomek stefan 15.11.2004 20:13
         Re: Przydomek stefan 15.11.2004 20:14
           Re: Przydomek stefan 15.11.2004 20:17
             Re: Przydomek stefan 15.11.2004 20:18
               Przydomek miroslaus 20.11.2004 23:09
                 Re: Przydomek stefan 21.11.2004 14:38
                   Re: Przydomek arek1989 7.8.2006 12:43
                     Re: Przydomek Duendo 11.8.2006 15:43
       Re: Przydomek sgeppert 15.11.2004 22:27
         Re: Przydomek tczewianin 22.11.2004 10:31
   » Re: Przydomek tczewianin 22.11.2004 10:29
       Re: Przydomek sgeppert 22.11.2004 11:23
         Re: Przydomek tczewianin 22.11.2004 12:41
           Re: Przydomek stefan 23.11.2004 18:24
             Re: Przydomek tczewianin 24.11.2004 10:46
     Re: Przydomek Czapiewskich stefan 20.12.2004 15:41
       Re: Przydomek Czapiewskich sgeppert 20.12.2004 17:03
       Re: Przydomek Czapiewskich Gron 19.8.2006 14:16
         genealogia Czapiewskich egopol 22.5.2009 10:21
           Re: genealogia Czapiewskich egopol 27.5.2009 8:48

 
Wyróżnienia
Medal Stolema 2005   Open Directory Cool Site   Skra Ormuzdowa 2002