Re: Centrum Wypędzonych To jest jakas glupia polska argumentacja i na dodatek proba wlozenia tej chamskiej argumentacji w niemieckie usta. Caly czas sie czuje jak bym rozmawial ze zlodziejami na ktorych czapka gorze. Lapanie za slowka i cyfreki.
Te same chamskie zagrywki stosowali polscy "historycy" przy polskim pogromie w Jedwabnem - ze sie na sztuke nie zgadza - to calosc nieprawda.
Nikt nie liczyl ile Polacy klonicami namordowali a to ze mordowali to fakt i w Jedwabnem i w Pritz/Pommern lub innych miescowosciach
na dzien 31.12 w 1937 roku wiadomo ze zylo in Pommern West- und Ostpreussen Schlesien tyle i tyle ludzi - do tego doszli uciekinierzy z zachodu na wschod z bombardowanych miast na wies chocizby Kinderlandverschickung - tez nie pamietam na pamiec ile co do sztuki - i pewnie mi zaraz klam zarzucisz - ocenia sie na 15 mln ludzi na wschod od 15 Meridianu (poludnika zgorzeleckiego)
albo zostali wypedzeni z domu - przyjechal gazik z MO - zebrali ludzi na rynku strzelili serie z pepeszy nad glowami albo w nogi albo w kogo trafil to trafil bo Niemcom trzeba dac na poped i wio za Odre i Nyse - bo tu teraz jest PRL.
albo ci mieszkancy uciekli przed dzialaniami wojennymi i polska administracja tych terenow nie pozwolila ludziom wrocic do domu - co na jedno wychodzi.
Ile przy tej okazji zabito klonica ile nozem ile strzalem z pepeszy tego nikt nie liczyl
|