Strona główna forum Historia Mieszkańcy Krokowej i okolic |
| Od najnowszych | Poprzedni wątek | Następny wątek | Koniec |
Nadawca | Wątek |
---|---|
darek |
wysłane dnia:
13.12.2003 11:34
|
Aktywny użytkownik Zarejestrowany: 12.12.2003 z: Wiadomości: 24 |
Mieszkańcy Krokowej i okolic Czy ktoś mógłby mi odpowiedzieć na pytanie jakie było pochodzenie przedwojennych mieszkańców Krokowej i okolicznych miejscowości wchodzących w skład dóbr rodziny von Krockow (Sławoszyno, Jeldzino, Minkowice, Goszczyno, Łętowice). Wiem, ze wiekszość mieszkańców tych miejscowości stanowili przed wojną Niemcy wyznania ewangelickiego. Interesuje mnie natomiast jakiego pochodzenia byli ci Niemcy, czy byli to wskutek przyjęcia wyznania ewangelickiego zgermanizowani Kaszubi czy też napływowa ludność niemiecka sprowadzona z Niemiec przez rodzinę von Krockow. Byłbym równiez wdzięczny za informację kto dzisiaj zamieszkuje w tych miejscowościach, czy Kaszubi przybyli z okolicznych miejscowości czy może ludność przesiedlona z innych terenów Polski.
|
brezap |
wysłane dnia:
7.1.2004 14:17
|
Współtworzę ten serwis Zarejestrowany: 7.10.2003 z: Wiadomości: 89 |
Re: Mieszkańcy Krokowej i okolic W "Historii Krokowej i okolic" jest napisane, że w połowie XVII w. w miejscowym kościele sposród 3 kazań głoszonych w niedziele 2 były po polsku 1 po niemiecku, co by wskazywało na przewage Kaszubów w miejscowej parafii ewangielickiej. Do parafii należeli też przybyli z Niemiec/Holandii osadnicy z Karwieńskich Błot i moze w sumie w głównej mierze dla nich była ta niemiecka msza.
Z tego co kojarze z publikowanych badań ankietowych to obecnie te wioski zamieszkują Kaszubi z okolicznych wiosek, w liczbie chyba jakies 60-70 % reszta to osadnicy z dalszych stron. Jako ciekawostka, to część tych osadników pojawiła się jeszcze przed II wojną, gdy przy przymusowej częściowej parcelacji majątku von Krockowów nie sprzedano ziemi miejscowym, tylko sprowadzono osadników z Małopolski pzdr Przemek |
darek |
wysłane dnia:
7.1.2004 22:04
|
Aktywny użytkownik Zarejestrowany: 12.12.2003 z: Wiadomości: 24 |
Re: Mieszkańcy Krokowej i okolic Dzięki Przemek za wyczerpująca odpowiedź. Jeżeli w połowie XVII wieku 2 kazania były po polsku a tylko 1 po niemiecku to rzeczywiście wskazywałoby to na kaszubskość Krokowej i okolic. Z drugiej jednak strony czy nie wydaje ci sie dziwne, ze zarówno Lorentz jak i inni badacze a także spisy ludności okreslaja te miejscowości jako niemal czysto niemieckie? Przeciez Krokowa i okolice to była wyspa ewangelicka w kaszubskim katolickim morzu. Jak to mozliwe, ze Kaszubi nie dotrwali tam do XIX wieku skoro przetrwali w Gardnie czy Klukach? A może tereny te zostały spustoszone podczas Potopu albo Wojny Północnej i rodzina Von Krockow zasiedliła ponownie swoje dobra osadnikami z Niemiec? To byłoby jakies wyjasnienie. Przy okazji mam pytanie gdzie mógłbym nabyc książkę "Historia Krokowej i okolic"?
Jeszcze raz dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam Darek |
mkwidzinski |
wysłane dnia:
7.1.2004 23:13
|
Dobrzińc Najich Kaszëb Zarejestrowany: 27.6.2003 z: Kaszëbsczi zemi Wiadomości: 467 |
Re: Mieszkańcy Krokowej i okolic Witaj Darku
Cytat: Przy okazji mam pytanie gdzie mógłbym nabyc książkę "Historia Krokowej i okolic" "Dzieje Krokowej i okolic" (jeśli mamy na myśli tę samą książkę) wydało w 2002 roku wydawnictwo Marpress http://www.marpress.pl/ , ul Targ Rybny 10 B, 80-838 Gdańsk; tel/fax (0-58) 301-47-00; ISBN 83-89091-07-0. Cena podawana na stronach to 27 złotych Pozdrawiam Marek
|
brezap |
wysłane dnia:
9.1.2004 13:54
|
Współtworzę ten serwis Zarejestrowany: 7.10.2003 z: Wiadomości: 89 |
Re: Mieszkańcy Krokowej i okolic hej,
mogło pewno byc i tak jak piszesz, ale z drugiej strony w 'statystyce ludności kaszubskiej' Ramułta ze stanem na koniec 1892 r. powiat pucki ma najwyższy odsetek ewangielików wśród osób kaszubskojezycznych (rzędu 8%) może to być jakieś 'echo' tych ewangielickich Kaszubów krokowskich. Wtedy już zdecydowana większość mieszkańców w tych wioskach była niemieckojęzyczna (prócz Sławoszyna) ale pośród Kaszubów tam mieszkających znaczna część była wyznania ewangielickiego. Może Ramułt uchwycił juz samą końcówkę długotrwałego procesu stopniowego przechodzenia tej ludności na język niemiecki ?? w Krokowej w 1892 r na 40 Kaszubów katolików 18 ewangielików w Jeldzinie na 32 kat 17ew w Minkowicach na 18 kat 12ew 'Historia Krokowej..", o której wspomniałem to jest właśnie ta książka, której namiary tak perfekcyjnie podał Marek pzdr p |
darek |
wysłane dnia:
9.1.2004 23:11
|
Aktywny użytkownik Zarejestrowany: 12.12.2003 z: Wiadomości: 24 |
Re: Mieszkańcy Krokowej i okolic Cześć Marek!
Dzięki za adres tego wydawnictwa. Zamówiłem u nich "Dzieje Krokowej i okolic" pod redakcją Andrzeja Grotha i jeszcze dwie inne książki. Pozdrawiam Darek |
darek |
wysłane dnia:
9.1.2004 23:27
|
Aktywny użytkownik Zarejestrowany: 12.12.2003 z: Wiadomości: 24 |
Re: Mieszkańcy Krokowej i okolic Czytałem jakieś dwa lata temu książke Ramułta i zrobiłem sobie nawet kserokopie dotyczące powiatów bytowskiego i lęborskiego ale szczerze mówiąc nie pamiętam, zeby w powiecie puckim było aż 8% Kaszubów ewangelików. Ale skoro twierdzisz, ze tak było to pewnie masz rację w końcu minęło juz troche czasu i mogę sie mylić. Wydaje mi się, ze mogło być też tak, że w Krokowej i okolicznych wioskach należących do Krokowskich mieszkali Niemcy i Kaszubi i z czasem Niemcy germanizowali Kaszubów co przychodziło tym łatwiej, że łączyła ich wspólne wyznanie. W każdym razie wydaje mi się, że jednak jakas ludność niemiecka musiała tam już mieszkać od dawna i na pewno te wioski nie były czysto kaszubskie. Zresztą podana przez ciebie statystyka kazań kościelnych tez by na to wskazywała. Mam nadzieję, ze dowiem sie więcej z "Dziejów Krokowej i okolic". Dzięki za ciekawą dyskusję, widzę, że masz dużą wiedzę na ten temat.
Pozdrawiam Darek |
brezap |
wysłane dnia:
13.1.2004 10:40
|
Współtworzę ten serwis Zarejestrowany: 7.10.2003 z: Wiadomości: 89 |
Re: Mieszkańcy Krokowej i okolic Cytat:
nie pamiętam, zeby w powiecie puckim było aż 8% Kaszubów ewangelików. Ale skoro twierdzisz, ze tak było to pewnie masz rację w końcu minęło juz troche czasu i mogę sie mylić. Wydaje mi się, ze mogło być też tak, że w Krokowej i okolicznych wioskach należących do Krokowskich mieszkali Niemcy i Kaszubi i z czasem Niemcy germanizowali Kaszubów co przychodziło tym łatwiej, że łączyła ich wspólne wyznanie. okazuje sie ze miałes słuszne podejrzenia co do tych 8%, zapamietałem dobrze liczbę ale źle kontekst. W rzeczywistości wg statystyki Ramułta było w 1892r wśród ewangielików w pow. puckim 8% osób kaszubskojęzycznych, a nie jak pisałem wcześniej 8% Kaszubów było ewangielikami ( w rzeczywistości 2,5 %). Ale mimo wszystko jak podkreśla Ramułt udział Kaszubów wśród ewangielików w puckim jest najwyższy pośród powiatów kaszubskich tak więc cos może byc na rzeczy.... pzdr przemk |
Gość |
wysłane dnia:
24.3.2004 19:23
|
Re: Mieszkańcy Krokowej i okolic Witaj Właśnie jestem w trakcie pisnia licencjatu na temat zamku krokowskiego , rodziny von Krokov , oraz ludzi , którzy zamieszkują tereny zimi krokowskiej-tubylców i napływowych. Mam już trochę litratury, ale w dalszym ciągu nic nie wiem o ludziach "napływowych" podobno m.in. to również Litwini.Wiesz coś może o tym , gdzie mogę znaleźć na ten temat literaturę?
pozdrawiam Ania |
|
tczewianin |
wysłane dnia:
25.3.2004 10:25
|
Nie mogę oderwać się od tej strony! Zarejestrowany: 17.7.2003 z: Pietzkendorf-Müggau Wiadomości: 779 |
Re: Mieszkańcy Krokowej i okolic Zachęcam do odwiedzenia mojego dawnego miejsca pracy Czytelni Pomorzoznawczej w Bibliotece Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Literatury się szuka metodycznie, poprzez specjalistyczne bibliografie, inaczej jest to szukanie po omacku (tu mi ktoś coś podpowie, tam podpowie, a do tego czego mi nie podpowiedzą, nie uda się dotrzeć). Mimo najszczerszych chęci nie mam możliwości by podawać literaturę dot. zagadnienia, bo przekracza to moje możliwości czasowe.
W tym miejscu wspomnę jedynie, że badacz dziejów rodziny von Krockow (Krokowskich), powinien obowiązkowo odwiedzić Archiwum Pañstwowe w Gdańsku, gdzie znajduje się archiwum rodowe Krokowskich. Do uzyskania dostępu potrzebne będzie pismo polecające od osoby, pod kierunkiem której pisze się pracę. Warto wcześniej przeczytać informacje o archiwaliach z Krokowej zamieszczone w przewodniku po archiwum (red. Czesław Biernat). Z góry uprzedzam, że dla osoby nie mającej przygotowania paleograficznego (rękopiśmienny gotyk) odczytanie dokumentó może być wręcz niemożliwe. W takim wypadku warto zapoznać się choćby z samym wstępem do inwentarza do tego zespołu archiwalnego.
|
(1) 2 » |
| Od najnowszych | Poprzedni wątek | Następny wątek | Top |