Forum
Losowe zdjęcie
Poparcie dla szkoły w Tuszkowach. Manifestacja przed Urzędem Wojewódzkim
Pomerania
Wygląd strony

(2 skórki)
Strona główna forum
   Sprawë
     Ciekawość i dociekiwość

| Od najstarszych Poprzedni wątek | Następny wątek | Koniec
Nadawca Wątek
Tobacznik
wysłane dnia: 21.6.2004 10:12
Stały bywalec
Zarejestrowany: 25.5.2004
z:
Wiadomości: 52
Re: Ciekawość i dociekiwość
Nié ma sprawë.
Pòdôwóm tytuł:
Gerard Labuda „Kaszubi i ich dzieje” – ta ksążka je pò prôwdzë bëlno i prosto napisónô. Autor tikô sprôw, chtërnë Cã jinterësëją.
A St. Geppert téż prôwdã napisôł – to je takô dopòwiésc do ny ksążczi.
Mëszlã, że na ksążka roznëkô Twòje pitania.
Pòzdrówk i żëczã brzadny lekturë!
pienczke
wysłane dnia: 21.6.2004 8:50
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 31.5.2004
z: lasów Nowego Pomorza
Wiadomości: 310
Re: Ciekawość i dociekiwość
Drodżi Tobaczniczkuu!
Jeżle jem gdze nopisol jacziesz glepuete co nie są prowdą historiczną, to te mie lepi zare puewidz tą prowdą, żebe jem jo wici nie blądzil. A jak mie uedselosz do knegów to be belo baro fejn cziej be jes tez ued razu mie puewiedzol titel.
Puezdr.


----------------

CzDark
wysłane dnia: 19.6.2004 21:51
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 24.5.2004
z: Biebrznicczi Młin
Wiadomości: 1133
Re: Ciekawość i dociekiwość
O tym że strach przed posądzaniem bycia Niemcami rzeczywiście istnieje przekonałem się kiedy na Zjeździe Młodzieży Kaszubskiej zapytałem się kolegi ze Słupska dlaczego obecnie często używa się słowa 'Słëpsk' zamiast 'Stôłpsk', przecież po kaszubsku 'słup' to 'stôłp'. Odpowiedział mi, że w dużej mierze dlatego że nie chce się pokazywać ludziom w Słupsku, kórych większość nie jest Kaszubami nazwy podobnej do niemieckiej nazwy miasta 'Stolp', mimo że właśnie ta niemiecka nazwa pochodzi od kaszubskiej, a nie odwrotnie.


----------------
Zdrzë: Peccunia non olet (Piniądz nie smierdzy)

sgeppert
wysłane dnia: 18.6.2004 23:19
Dobrzińc Najich Kaszëb
Zarejestrowany: 17.6.2003
z: 索波特
Wiadomości: 1608
Re: Ciekawość i dociekiwość
Cytat:
Wydaje mi się po prostu, że czasami o tych niemieckich wątkach wolimy nie pamiętać. Zapominamy zaś dlatego, że nasi rodacy przeważnie uważają, żę "Kaszubi to Niemcy" a w łagodnej wersji, że "gwara kaszubska to skrzyżowanie polskiego z niemieckim". Posądzenia a filogermanizm, separatyzm i niemieckość wprost, i powszechne wyobrażenie Polaków, że o istocie kaszubskiej tożsamosci stanowi wpływ niemczyzny spowodowało chyba reakcję z naszej strony do podkreślania i przeceniania roli Świętopełków i Samborów w naszej szczepowej historii zaś elementów (staro)słowiańskich w naszej kulturze.

No właśnie. W ostatnich dziesięcioleciach wśród Kaszubów silny był trend do "udowadniania swojej polskości" by przeciwstawić się stereotypowi Kaszubów jako "zniemczonych Polaków". Skupianie się na niemieckich wpływach na kulturę kaszubską (rzeczywiście istniejących) kontrastuje z zapominaniem o niemieckich wpływach na kulturę polską - ot choćby o tym kto zrobił najsłynniejszy ołtarz w Krakowie czy skąd się wzięły słowa "ratusz", "gmina", "hetman"...

W pierwszym odruchu miałem ochotę uznać pytanie Marka za lamerskie, warte odpowiedzi jednozdaniowej - nie, Kaszubi nie mają rodowodu niemieckiego lecz słowiański, natomiast w kulturze kaszubskiej istnieją wpływy niemieckie, które są bardziej dostrzegalne niż w przypadku kultury polskiej. Może jednak z lamerskiego pytania wyjdzie ciekawa dyskusja o zakresie tych niemieckich wpływów.

Jeśli chodzi o muzykę ludową, to opracowanie "Polska pieśń i muzyka ludowa. Źródła i materiały. Kaszuby" przytacza wypowiedź Lorentza: "Pomimo pewnych różnic kultura kaszubska, o ile chodzi o zjawiska odziedziczone, jest identyczna z polską. (...) Zostali Kaszubi, mimo zewnętrznego przyswojenia sobie zdobyczy kultury niemieckiej, wewnętrznie tym, czym byli od początku: ludem słowiańskim". Oczywiście na Pomorzu więcej jest elementów niemieckich niż np. na Podlasiu, ale podobnie we wschodnich Niemczech więcej jest wpływów słowiańskich niż w Alzacji. Różne kultury w naturalny sposób wpływają na siebie, przy czym w przypadku muzyki ludowej obszary tych wpływów sa dużo większe niż rozmiar Kaszub: możemy powiedzieć że na zachodzie Polski więcej jest wpływów niemieckich a na wschodzie ruskich, ale nie możemy powiedzieć, że muzyka w Wejherowie jest bardziej niemiecka a w Kościerzynie bardziej polska.

Staszk
Tobacznik
wysłane dnia: 18.6.2004 22:50
Stały bywalec
Zarejestrowany: 25.5.2004
z:
Wiadomości: 52
Re: Ciekawość i dociekiwość
Wiész co Pienczke?
Dobrze, że próbùjesz cos wëmëslëc, ale lepi bë bëło, jakbes nie pisôł ò tim, co Ce sã wësniło, le ò tim, co je prôwdą historyczną. Nie chcã tuwò Ce wëkłôdac całi historii i kontekstu, ale lepi bë bëło, jakbes zazdrzôł w knédżi, a nie pisôł głëpòtów, chtërne nié mają dëcht nick pòspólnégò z prôwdzëwą historią.
Pòdrówk!
adamfwk
wysłane dnia: 18.6.2004 17:07
Współtworzę ten serwis
Zarejestrowany: 5.10.2003
z: Piękna Belocja- Lebcz
Wiadomości: 136
Re: Ciekawość i dociekiwość
Ja się dziś nasłuchałem o Kaszubach, Polakach i Niemcach- i to z ust których bym się nigdy nie spodziewał....

Bardzo mnie to dziwi.
Osobiście czuję się Kaszubą, ale nie czuję żadnych związków z Niemcami - a nawet dziwi mnie wywoływanie duchów przeszłości. Najczęściej takie odwołania słyszy się u ludzi którzy nie mają zielonego pojęcia o omawianym temacie( polacy z głębi kraju, w wyniku edukacji którą przeszli), ewentualnie próbują zbić kapitał polityczny na tych ludziach- tu mówię o pewnej prawicowej partii.

Ja czuję się bardziej Obywatelem Rzeczypospolitej niż reszta antków. To Kaszubi nie bedząc zwykłymi Polakami spowodowali dostęp Polski do morza. Gdyby Kaszubi dali się zgermanizować w 19 wieku ( a byli z tego co wiem poddawani germanizacji silniej niż na przykład w Poznanskiem, nie zachowująć kaszubskości, najprawdopodobniej Szczecin i Gdańsk leżałyby dziś w Obwodzie Kalingradzkim, a Polska o ile by istniała to w granicach Generalnego Gubernatorstwa.

Muszę przyznać że takie udowadnianie ze nie jestem wielbłądem( ewentualnie nie chcę przyłączyć Wielkiego Pomorza do Niemiec, a kto wie może nawet do Danii), a jeżeli nie ja to na pewno ktoś kto mną po cichu kieruje , a ja sobie z tego nie zdaję sprawy!
zdażyła mi się pierwszy raz w życiu. Takie zderzenie z rzeczywistością. Normalnie podcinające skrzydła:(
Uświadomiłem sobie z całą pewnością że ludzie na ziemi( na pewno u nas ) nie mają wszystkich klepek po koleji.

Kaszubi to ludzie którzy coś dla tego Państwa zrobili, nie dostając prawie nic w zamian- a co robią zwyczajni Polacy?

nie wiem czemu ma służyć wywoływanie jakichkolwiek dyskusji związanych z Niemcami, szczególnie po drugim miejscu LPR.
moim zdniem niczemu dobremu. To wszystko.
PS Kociewie to też jak się dowiedziałem teren politycznie- narodowo "niepewny"


----------------
Viva la Kaxubia......

pienczke
wysłane dnia: 18.6.2004 8:26
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 31.5.2004
z: lasów Nowego Pomorza
Wiadomości: 310
Re: Ciekawość i dociekiwość
Co prawda nie jestem historykiem, ale uważam , zę masz rację, co do tych "dziwnych myśli" - w tym sensie , że elementy niemieckie - tak w kulturze jak i historii Kaszubów są w "oficjalnej" kaszubskiej ideologii nieco pomniejszane, z drugiej zaś strony w powszechnym stereotypie obowiązujacym w Polsce na nasz temat - przeceniane.
Na podwórku naszej kaszubskiej tożsamości przechodzimy bez zbytniej refleksji do porządku dziennego nad np ogromną ilością nazwisk niemieckiego pochodzenia na Kaszubach, szczególnie północnych, choć przecież nie tylko; kaszubska muzyka ludowa praktycznie nie różni się od tej grywanej niegdyś na sąsiadujacych z Kaszubami dawnych niemieckich ziemiach; wzornictwo "kaszubskiego " haftu - prawie identyczne - można spotkać na całym terenie pólnocnych Niemiec, a i pewnie Holandii. Nieszczęsny strój "kaszubski", (pomijając fakt, iż strój ten jest nieauutentyczny), to jego elementy jako żywo przypominają stroje z terenu północnych Niemiec; Kaszubski etos, mentalność moim zdaniem zdradza silny wpływ dawnego protestanciego sąsiedztwa. Zastrzegam, iż wszystkich tych wpływów nie uważam za złę czy dobre - obecność Niemców na naszym Pomorzu od XII, dominacja polityczna "za Krzyżaka", dominacja kulturalna "za Polaka", i za pruskich czasów integralna obecność w państwowści niemieckiej - szkoła, wojsko, - nie mogły pozostać bez wpływu na kształt kultury kaszusbkiej ( np. w tomie Kolberga "Pomorze" znajduje się tekst z poł. XIX w, w którym gość "z głębi kraju" przyjechawszy do Wejherowa, stwierdza , iz obyczaje kaszubskiej ludności "nie noszą żadnej cechy narodowej" - ubiór obyczaj i potrawy są "czysto niemieckie".) .Pewnie można by tak wymieniać dalej te niemieckie tropy, a ktoś mógłby się pewnie z takiego tematu nawet doktoryzować , Wydaje mi się po prostu, że czasami o tych niemieckich wątkach wolimy nie pamiętać.
Zapominamy zaś dlatego, że nasi rodacy przeważnie uważają, żę "Kaszubi to Niemcy" a w łagodnej wersji, że "gwara kaszubska to skrzyżowanie polskiego z niemieckim". Posądzenia a filogermanizm, separatyzm i niemieckość wprost, i powszechne wyobrażenie Polaków, że o istocie kaszubskiej tożsamosci stanowi wpływ niemczyzny spowodowało chyba reakcję z naszej strony do podkreślania i przeceniania roli Świętopełków i Samborów w naszej szczepowej historii zaś elementów (staro)słowiańskich w naszej kulturze.


----------------

wotoch
wysłane dnia: 16.6.2004 13:55
Nie mogę oderwać się od tej strony!
Zarejestrowany: 20.2.2004
z: Ciemno
Wiadomości: 645
Ciekawość i dociekiwość
Ostatnio często chodzą mi po głowie dziwne mysli.
Jaki rodowód mają Kaszubi? Czy nie niemiecki?
Panowie historycy proszę o rozwianie moich wątpliwości.
« 1 (2)
| Od najstarszych Poprzedni wątek | Następny wątek | Top

 
Wyróżnienia
Medal Stolema 2005   Open Directory Cool Site   Skra Ormuzdowa 2002