Dzisiaj w relacjach z XIII finału WOŚP ok. godz. 20.00. na TVP 2 miałem przyjemność usłyszeć język kaszubski. Zdaje się, że to była relacja z Kościerzyny. Wielkie brawa dla drëchny która nie wstydziła się w rodny mòwie powiedzieć kilka zdań do całej Polski.
Może ktoś wie, czy takich przypadków było więcej i czy miały one miejsce również w poprzednich latach?

Kaszubski język w telewizji reżimowej, żartobliwie zwanej "publiczną", słyszałem jakieś 3-4 razy w ciągu ostatnich 10 lat. Czy zdarzyło się coś takiego na WOŚP, nie pamiętam, ale kojarzy mi się że ostatnim razem był to jakiś zjazd rarogów z całej polski, zorganizowany na zasadzie jarmarcznej budy z osobliwościami, gdzie byli Kaszubi, górale, jacyś ze wschodu, każdy w pstrokatym stroju i po swojemu gadający, ku niezmiernej uciesze publiczności. Jednym słowem typowa dla TVP żenada. Proponuje żeby niepłacenie abonamentu stało się aktem kaszubskiego patriotyzmu